Mały, wesoły, wrażliwy, przyjazny – tak w czterech słowach opisać można chodzącą słodycz, którą jest maltańczyk. Nie dajcie się jednak zwieść. Pod płaszczykiem milutkiego, malutkiego pieska kryje się wielka osobowość!
Kreatywność tego zwierzaka nie zna granic, dlatego też należy zapewnić mu odpowiednią dawkę ruchu. Maltańczyki nie lubią się nudzić i mimo niewielkich rozmiarów uwielbiają długie spacery. Źle znoszą rozłąkę ze swoim ukochanym człowiekiem. Najchętniej towarzyszyłyby mu wszędzie i przez cały czas. Celowo używam określania „swoim człowiekiem”, ponieważ pieski te są na tyle sprytne, że źle prowadzone bez problemu są w stanie owinąć właściciela wokół małej śnieżnobiałej łapki.
Maltańczyk nie jest bowiem typowym kanapowcem. Uwielbia co prawda pieszczoty, jednak jego niespożyta energia może sprawić, iż łatwo przeobrazi się w psią wersję Denisa rozrabiaki. Jeśli nie mamy w sobie wystarczających pokładów asertywności… chowamy wszystko co może zostać narażone na działanie małych ząbków i pazurków! Nie chowamy natomiast szczotki. W zasadzie jeśli decydujemy się na zakup maltańczyka, to ze szczotki musimy uczynić swój atrybut. Cóż… każdy Król ma swoje berło, a nasz siwowłosy książę wymaga codziennej pielęgnacji sierści. I pisząc to mam na myśli, że o maltańczyka naprawdę trzeba zadbać. Nie tylko sierść, ale także ząbki i pazurki wymagają odpowiedniej pielęgnacji. Piesek już od szczeniaka powinien być przyzwyczajany do tych zabiegów. Wszystko w trosce o jego zdrowie!
Maltańczyki to niezwykle inteligentne “bestie”! Nauka nowych sztuczek nie powinna sprawiać żadnych problemów. Co prawda wychodzę z założenia, że w zasadzie każdego psiaka da się nauczyć praktycznie wszystkiego, jednak jeśli chodzi o sam potencjał intelektualny w przypadku tej rasy stoi on na naprawdę wysokim poziomie.
Spójrzcie tylko na ten pyszczek! Ilekroć w swoim życiu spotykałem maltańczyka, na mojej twarzy momentalnie pojawiał się uśmiech. Te pieski zdają się w magiczny, sobie tylko znany sposób przenosić pozytywną energię.
Jest to piesek praktycznie dla każdego. Należy jednak pamiętać, że wymaga odpowiedniej pielęgnacji i jeśli zdecydujemy się na jego zakup, naszym obowiązkiem będzie codzienne czesanie, a także regularne wizyty m. in. u groomera.
A my widzimy się już w przyszłym tygodniu. Zgadniecie, jaka rasa będzie następna? Zobaczymy!